tekst: Leszek Kołodziejczyk
muzyka: Jan Pogorzelski
-
Słowa:
Do szturmu nam grają granaty,
Szrapnele nad nami się rwą,
Wybijają takt armaty
I jak werble kule grzmią.
Tych ogni dalekich różaniec
Oświetla sczerniałą twarz.
Pod ten ogień, na ten szaniec!
To jest żywioł, żywioł nasz.
Bo nasza kompania
Do ataku zawsze rwie,
Bo nasza kompania
Z wszystkich przeszkód śmieje się.
Gdy wroga dopadnie,
To aż cała ziemia drży,
Po tym każdy wnet odgadnie,
Że to bije się K-3!
Nasz szlak cały potem zalany,
Na drogach zakrzepła lśni krew.
A my naprzód w świat nieznany,
A na ustach jeno śpiew.
Służewiec, Czerniaków, Mokotów
I Chojnów pamięta bój,
Pośród ulic, domów, płotów